Przestań dogadzać wyszukiwarkom. To ludzie od Ciebie kupują, a nie booty Google

Wiara, że usługi SEO zwiększą sprzedaż to 2 błąd, przez który tracisz nawet 7 tys. zł miesięcznie, a sprzedaż dalej stoi. Nieznajomość 1 błędu prowadzi do zamknięcia interesu.

Znasz to? A może słyszałeś od kolegów?

„Przyszedł 1 specjalista, 2, strona dalej nie działała”.
„Przyszedł kolejny spec, a strona dalej nie sprzedaje”.
„Pani, ja tych od seło to ja już przerobiłem i nie wierzę”.
„Wydałem obrzydliwie dużo pieniędzy na SEO, a strona dalej nie sprzedaje”.

A potem budzisz się z ręką w nocniku.

To wciąż powtarzający się scenariusz. Może i Ty masz takie doświadczenia ze „specjalistami”. Nie oceniam ich działań. Wypowiem się na temat audytów SEO, UX i audytów treści, które robię dla moich klientów. 

Dlaczego rezygnacja z audytu to błąd?

Rezygnujesz z audytu, bo szkoda Ci pieniędzy. Audyt to fanaberia… Po co tracić 2 tys. złotych, skoro można to od razu wrzucić w Adsy?

Pytanie, czy Ads zadziała? Moim zdaniem nie. Zobacz dlaczego.

Taki audyt strony to baza wyjściowa, bez której nie podejmiesz mądrych decyzji. Nie możesz, bo jeśli nie masz wiedzy marketingowej, to nie wiesz, czego potrzebuje Twoja strona do lepszej sprzedaży. Skąd masz to wiedzieć?

Wskazówka: Reklama Ads jest wisienką na torcie, która ma pokazać klientom, gdzie przyjść na kawałek smacznego ciasta. Zanim zaprosisz klientów, ciasto trzeba jeszcze upiec.

Audyt strony SEO i sprzedazowy

Podobnie jest ze strategią SEO

Nie ma tak, że SEO nie działa. Nie ma tak, że dobra strona nie sprzedaje z SEO. 

Problemem jest niewłaściwe myślenie o SEO i brak przygotowania strony na wizytę klienta.

SEO to optymalizacja strony do wymogów wyszukiwarek. To nie remedium na wyższą sprzedaż. I tu sedno: na optymalizację składa się kilka czynników, które podlizują się algorytmom Google. To dalej nie są kwestie lepszej sprzedaży i trzeba to rozdzielić.

Złap sedno: na optymalizację składa się kilka czynników, które podlizują się algorytmom Google. Ale to nie boty Google kupują, tylko ludzie. Dla kogo więc robisz swoją stronę?

Na sprzedaż wpływa content, SEO oraz dobrze zaprojektowana strategia sprzedażowa z treściami sprzedażowymi. Dopiero takie wielowymiarowe podejście daje sprzedaż. Przede wszystkim podejście skupiające się na wrażeniach klienta, a nie dogadzaniu wyszukiwarkom.

Audyt strony SEO i sprzedazowy

Kiedy tracisz kasę?

Są 3 sytuacje budowania sprzedaży w sieci, które niosą wysokie ryzyko straty pieniędzy:

  1. Masz produkt, którego nikt nie zna. Klienci nie wiedza, że to im się przyda albo że tego chcą. Ostatnio miałam taki przykład — materace ortopedyczne dla zwierząt. Spece robili stronę kilka razy. Robili treści na HOME. Robili SEłO. Robili social media. I nic. Zero ruchu. Strona ma produkt, którego nikt nie zna, a więc nikt go nie szuka. HELOŁŁŁŁŁ! Właściciel mówił, że zmarnował kilkanaście tysięcy złotych na speców i ma dość. W socialach ładne pieski. Na stronie ładne obrazki. Zero komunikacji o wartościach marki, o wartościach produktu. ŻADNE SEO ZA ŻADNE PIENIĄDZE, ani Adsy, nie przyniosą większej sprzedaży, bo w takim przypadku najpierw trzeba klienta po prostu wyedukować.
  2. Masz stronę z szablonu i ogólne treści informacyjne — takie, jak konkurencja. Dumność nad dumnościami, bo strona jest nawet ładniejsza, niż konkurencji. Konkurencja tak sprzedaje, to i Tobie się uda. Nie robisz contentu. Wrzucasz w sociale informacje o projektach. Chcesz SEO, więcej klientów, bo strona nie sprzedaje. Agencja robi link building i 2 wpisy na bloga za 2 tys. netto miesięcznie. Sprzedaż stoi pomimo wzrostu ruchu. Agencja proponuje Adsy za kolejne 1500 netto — to na pewno zadziała panie… To już 3,5 tys. zł netto miesięcznie. Konwersja wzrasta o 2%. Przykro mi. Błąd polega na tym, że wydajesz hajs, sprowadzając klienta na stronę, która jest zaledwie wizytówką. To tak, jakbyś wydawał na reklamę obiecującej restauracji 3,5 tys. złotych miesięcznie i zapraszał klientów na kolację pod most w kartony.
  3. Chcesz więcej czasu dla siebie, dla rodziny. Chcesz tworzyć biznes na swoich zasadach. Chcesz niezależności, wolności, braku pejcza w postaci szefa nad głową. Po prostu — dojrzałość i branie spraw w swoje ręce. Zakładasz lub odkupujesz stronę www (lub sklep), masz zaangażowanie i chęć. Po tym, jak wszyscy znajomi skorzystali z Twojej oferty, strona zamarła i nie wiesz, co dalej. Publikujesz w socialach ładne obrazki produktów, ale to nie działa. Robisz reklamy, ale to nie sprzedaje. Chcesz postawić wszystko na 1 kartę — myślisz o SEO. Bo SEO sprzedaje… Proszę, nie pożyczaj pieniędzy na SEO, bo to nie zadziała. Potrzebujesz badania strony oraz oferty. Musisz namierzyć mocne i słabe strony swojej oferty. Zobaczyć, jakie czynniki faktycznie wpływają na brak sprzedaży. Może trzeba będzie zmienić asortyment…

1 błąd, przez który zostajesz z długami i wracasz na etat to myślenie marzeniowe

Pułapka błędu nr 1 polega na braku wiedzy i wiarę w to, że będzie dobrze. Przykro mi, ale to tak nie działa. Nie zawsze będzie dobrze. Czasy, kiedy wystarczyło założyć stronę i klient sam przychodził kupić, skończyły się dawno.

Teraz nie wystarczy założyć strony, by sprzedawać w sieci. Nie wystarczy mieć ładnej strony, by sprzedawać w sieci. Nie wystarczy SEO, by sprzedawać w sieci.

Najważniejsze to znać  k o n t e k s t  sprzedażowy swojej marki. Kiedy umyka kontekst, umykają pieniądze. I tak wiele firm zamknęło się, a właściciel wrócił na etat zarobić na długi, zrażony niepowodzeniem.

To z kontekstu marki i etapu życia produktu wynika, jak wygląda pozycjonowanie marki w sieci. Kontekst pokazuje,  jaki ma być kierunek, by sprzedaż rosła. Tylko pamiętaj, że pozycjonowanie marki to nie pozycjonowanie SEO. 😉 

Aby zrozumieć kontekst swojej marki, musisz mieć mindset i dane. Mindset masz powyżej. Dane dostarcza audyt strony pod kątem SEO, UX oraz pod kątem komunikacji marki (czyli treści).

Audyt strony SEO i sprzedazowy

Kiedy strategia SEO jako dodatkowa strategia sprzedażowa zadziała?

Weź to sobie do serca, a unikniesz abonamentów po 2 tys. zł miesięcznie i kilku tysi na bezsensowną reklamę, która nic nie da.

Kiedy faktycznie nie przepalisz pieniędzy, a działania SEO wzmocnią pozycjonowanie marki w sieci, przynosząc większą sprzedaż?

TYLKO I WYŁĄCZNIE, KIEDY masz dobrze zaprojektowaną architekturę treści. Przemyślaną ofertę sprzedażową (właściwie opisaną). Tekst na HOME, prowadzi klienta za rękę według modelu 3K. Robisz content. Masz usługi, których klienci sami szukają w internetach. Tu dobra będzie strategia SEO. 

Klient znalazł Cię w necie. Wchodzi na stronę. Kupuje. Czasem od razu, czasem wraca. Dzięki temu, że masz rozpisaną ofertę i copywriting. Copywriting, który nie tylko pokazuje klientowi, dlaczego u Ciebie warto kupić (nawet jeśli masz wyższe ceny), ale taka strona rozpisana jest pod kątem psychologicznym.

Robisz audyt. Z audytu wiesz, czego brakuje stronie, aby przestała być wizytówką i sprzedawała. Po audycie wdrażasz rozwiązania.

  • Bez płacenia agencjom za bezsensowne SEO. 
  • Bez wyrzucania pieniędzy na reklamy, bez efektu.
  • Bez frustracji, że masz ruch, ale nie ma sprzedaży.
Audyt strony SEO i sprzedazowy

Jesteś zorientowanym przedsiębiorcą, który zna kontekst swojej marki. Wiesz, jak klient wchodzi na stronę, jak kupuje. Co myśli i po co mu Twoje produkty. Masz na stronie treści, które odpowiadają klientowi na jego pytania w głowie. Na jego obiekcje.

Jeden niewielki audyt — badanie marki. A potem wiatr w skrzydła. Kiedy znasz azymut, po prostu płyniesz do celu, sięgając gwiazd.

Audyt strony SEO i sprzedazowy

Umów się na bezpłatną konsultację 15-minutową. Napisz lub zadzwoń.

Czy ta wiedza jest przydatna?

Kliknij gwiazdki i zagłosuj.

Jakość: 5 / 5. Ilość głosów: 2

No votes so far! Be the first to rate this post.

Jeden komentarz

  1. Artykuły tego bloga są jak kompas w świecie informacji, wskazujący drogę czytelnikowi przez morze myśli, a autor to nie tylko przewodnik, ale także towarzysz podróży, inspirujący do dalszych poszukiwań.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *